piątek, 27 grudnia 2013
Skrzynka i takie tam...
W drugi dzień świąt rano zaliczyłem trening na szosie. Tuż po pysznym obiedzie przygotowanym przez małżonkę wybraliśmy się z rodziną i ekpią na małą wycieczkę. Pierwszy etap był typowo keszowy, którego celem było założenie skrzyneczki w Trzebielu-Szubienica - OP78CD. Wszystko miałem już przygotowane, została tylko instalacja. Poszło nam bardzo sprawnie. Tego samego poranka zrodził mi się pomysł by zaliczyć wizytę pozostałości fabryki amunicji w Brożku. Potocznie większość mówi o Zasiekach, ale fabryka znajduje się za Brożkiem jadąc od strony Zasiek. Obaszar jak na pierwszy wypad nie do ogarnięcia. Udaliśmy się drogą oznaczoną jako nr 7. Po zlokalizowaniu większej grupy budynków zatrzymalismy się. Po chiwli eksploracji przemieściliśmy się w inny punkt. Tam już było ciekawiej. Udało nam się nawet pochodzić w budynkach w jakiś podziemnych korytarzach. Film można zobaczyć tutaj:[...] Na pewno czeka nas jeszcze nie jeden wypad w tamto miejsce. Na drogę powrotną wybraliśmy drogę przez las, prowadziła ona po płytach, takich jak w fabryce D.A.G. w Nowogrodzie.Więcej info o Brożku znajdziecie na tej stronie[...].
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz