wtorek, 28 stycznia 2014

Filmowy most - OP7B1F

Po 16 spotkałem się z Maćkiem, który poinformował mnie, że jest nowa skrzyneczka. Bez namysłu od razu odpowiedziałem, że jedziemy po mojej pracy.Poniedziałek jest u mnie wolnym dniem od treningu więc nie było nic do stracenia. Miejscówka mi znana oczywoście z rowerowania, co prawda byłem tam jakieś 10, a nawet więcej lat temu. Po keszyne udał się również z nami Szeker. Przed 19 ruch na drodze był umiarkowany, a szosa między Żaganiem a Nowogrodem słabo odśniezona, ale to nam nie przeszkadzało. Pomimo braku spojlera GPS zaprowadził w wiadome miejsce. Kica (Maciek) jak zwykle wyhaczył FTF'a. Z Gorzupi udaliśmy się do Nowogrodu gdzie miałem zaległe dwa kesze. Niestety Obelisk po raz trzeci nie odnależiony i przy tej próbie odnotowałem to w logu. Następnym etapem była skrzyneczka z serii D.A.GObozy - OP4BF7.  Z początku trochę pobłądziliśmy, ale potem wyszliśmy na prostą. I tu Jarek czyli Szeker, który oficjlnie nie jest keszerem, ale bardzo często z nami jeździ na wyprawy znalzał kesza. Tuż " za rogiem" na Maćka czekał jeszcze mikrus- Osiedle Pracowników D.A.G.
, którego ja podjąłem we wrześniu i pędem udaliśmy się do domu. Cała akcja zajęła nam niespełna 2 h. Klimat wypadu świetny, lekki mrozek, śnieg i gwiaździste niebo.... Czego chcieć więcej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz